“Although I have produced numerous designs since my fiftieth year, none of my works done before my seventieth is really worth counting. It is only since the age of seventy three that I have finally understood the true forms of animals, insect and fish, and the nature of plants and trees. Consequently, I will have made more and more progress by the age of eighty six and at ninety I will have got even closer to the essence of art. (…)”

Gakyorojin Manji (1834)

„Do pięćdziesiątego roku popełniłem był mnóstwo dzieł, ale wszystko to djabła warte. Dopiero mając lat siedemdziesiąt trzy poczułem tworzyć rzeczy niezupełnie pod rudym psem, pojmować kształt i kolor. Mając lat ośmdziesiąt, zacznę niewątpliwie robić rzeczywiste postępy, w dziewięćdziesiątym dojdę do zrozumienia istoty rzeczy (…).

Manggha, „Miesięcznik Literacki i Artytyczny”, 1911

(From: Hokusai, Passages… Japonese Woodblock Prints from the Collection of the National Museum in Kraków, p. 43

Za: Hokusai, Wędrując… Drzeworyty japońskie z kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie, Kraków 2021, s. 43)”

One who takes photographs, touched by the beauties and cruelties of the world, does not capture a place or an event but inserts oneself into them, also in a most literal sense. The very moment when a shutter is released gives us the feeling of an amplified presence in the world. Not outside of the world. The camera allows us to preserve this moment in order to then share it with others.

Kto fotografuje poruszony pięknem i okrucieństwem świata, nie rejestruje przecież miejsca czy zdarzenia, ale w nie wchodzi, również dosłownie. Sam moment wyzwolenia migawki daje poczucie wzmocnionej, dotkliwej - właśnie TERAZ doznawanej czy spełnianej - obecności w świecie. Nie zaś poza światem. Moment ten kamera pozwala zatrzymać, aby móc się nim dzielić z innymi.